Od 2 lipca ruszam z nowym wyzwaniem!!
Wyzwanie odbędzie się w grupie na Facebooku -->
KLIK , zapraszam wszystkie chętne osoby!!
Co to będzie za wyzwanie?
Sznury koralikowo-szydełkowe i sznury tureckie przede wszystkim. Jak dobrze pójdzie to pokuszę się o kolczyki z koralików (ale to się jeszcze zobaczy ;-))
Co będzie nam potrzebne?
To zależy jaki efekt chcesz uzyskać, ale po kolei:
na pewno potrzebujemy szydełko -rozmiar około 1,5 mm, cienki kordonek, koraliki (polecam szklane koraliki Toho - poniżej będą informacje gdzie zakupić), końcówki do sznurów, kółeczka do mocowania i zapięcia, klej na gorąco.
Dla początkujących polecam koraliki w rozmiarze 8/o, a tu przykładowe bransoletki z koralików w tym rozmiarze:
Dla nieco wprawionych rąk nie będzie trudne dzierganie z koralików 11/o, które są nieco mniejsze, a oto efekt:
A to kombinacja koralików 11/o i 8/o:
Natomiast te sznury zrobione są już troszeczkę inaczej, do ich wykonania potrzebne są koraliki większe - u mnie zwykłe plastikowe o średnicy 8 lub 6 mm i mniejsze szklane 8/o lub 11/o:
A tu komplet powstały z połączenia obu technik:
Gdzie kupić koraliki i inne potrzebne rzeczy?
Od czasu kiedy ja robiłam tą biżuterię minęło już sporo czasu, na pewno doszło wiele sklepów, które mają w sprzedaży koraliki Toho i półfabrykaty. Ja zamawiałam z trzech:
Warto wybierać półfabrykaty srebrne, zwykłe metalowe szybko czernieją, szarzeją, matowieją - raczej nie do wyczyszczenia.
Końcówki do takich prostych sznurów zazwyczaj pasujące to 8 i 10 mm średnicy.
Nie polecam z własnego doświadczenia zapięć na magnes!! Po czasie albo przestaje trzymać, albo trzyma tak mocno, że nie idzie odpiąć... Przynajmniej ja na takie trafiłam.
To co? Szykujemy szydełka? Kordonki? Koraliki?
A tu zapraszam na post, w którym krok po kroku pokazuję jak zrobić sznur szydełkowo-koralikowy