W poprzednim poście była koszulka zdejmowalno - zakładalna w kwiatki, a dzisiaj są serwetki.
Mniejsza i większa i jeszcze jedna w zajączki.
Oczywiście jak to u mnie - wszystko na ostatnią chwilę...
Ta serwetka wydawała mi się skomplikowana na początku, zobaczyłam wzór i pomyślałam - ale będzie główkowania... ale wiecie co? Robiło się ją bardzo fajnie i naprawdę szybko!! I wcale nie jest skomplikowana!! Szydełko 1,5 mm, kordonek nowosolski poliestrowy bielony nr 4, średnica serwetki około 30 cm
Ta serwetka robiona na zamówienie, średnica około 20 cm, kordonek nowosolski jak wyżej, szydełko nr 1.5
Serwetka w zajączki króluje w internecie już któryś rok.
Zrobiłam bardziej z ciekawości - niestety zainteresowania nią nie ma, ale co tam, będzie dla moich dzieci :-)
Ja nadal z szydełkiem w ręku, kończę królika z jajami, w kolejnym poście wrzucę.
Tymczasem muszę skończyć kolejne serwetki.
Do zobaczenia!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz