Dzisiejszym wpisem powracam do świata "żywych", świeżo po przeziębieniu, po walce z przeziębieniem dzieci, w końcu mogę spokojnie usiąść i napisać kilka słów o projekcie poczynionym jakiś czas temu.
Nie wiem czy też tak macie, ale podejrzewam, że niektóre z Was mają tak jak ja, że idąc na zakupy powiedzmy spożywcze natykacie się na np. pasmanterię.... i nie możecie oprzeć się głosowi, który krzyczy do Was -"kup mnie!!!".
Tak było z włóczką, z której zrobiony jest sweterek, o którym dzisiaj mowa.
Kupiłam tą włóczkę bo była milusia i cieplusia i kolor mi się bardzo podobał i początkowo miała powstać czapka z kominem, ale....
oczywiście przeglądając którąś z grup na fb, wpadł mi w oko projekt takiego sweterka-ponczo:
Na zdjęciu - moja córka l. 4,
włóczka 20% wełna, 80% akryl, druty nr 7
zeszło 2,5 motka
A tu robótka w trakcie pracy i motek :
Dla chętnych wrzucę cały opis wykonania takiego sweterka, jest banalnie prosty!!
Zawsze mam problem z zapisaniem w zeszycie krok po kroku jak co zostało zrobione i dopiero po czasie siadam i spisuję.....
I jeszcze inspiracja :
http://www.kufer.co.uk
Nie mogę znaleźć tego konkretnego wpisu, ale jak znajdę to na pe