Jesienią kupiłam włóczkę 56% poliester, 30% poliakryl, 14 % wełna, w dwóch kolorach brązowym i niebieskim. Już nie pamiętam jaki miałam zamysł w sklepie, na co ją wykorzystać, swoje odleżała aż przyszedł na nią czas. Zrobiłam ubranka na kubki, zwane ocieplaczami czy też sweterkami.
Obiecuję sobie, że będę zaglądać na Wasze blogi, ale czasu zwyczajnie brak.
I jak tu żyć??