12.02.2018

16. Kocia rodzinka

Zostało mi sporo materiału po szyciu pościeli dla córki, bawełna w koty. Co z niej zrobić? Koty!!
A co. Lubię koty, moja osobista kotka Tosia została niestety w Polsce, nie mam jej na co dzień dlatego może takie przytulanki sprawdzą się chociaż jako namiastka?

Wykrój dorwałam chyba na Pinterest, tak, szybki wydruk i do dzieła :-)

A oto i moja kocia rodzinka:




Materiał bawełna, wypełnienie kulka silikonowa, oczy niestety przyklejane (bo ja lubię szybki efekt!!), nosek i wąsy rysowane pisakiem do tkanin.
Na tych trzech to raczej nie koniec, szyje się szybko i dzieciaki zadowolone :-D

9.02.2018

15. Łapacz snów

Dotychczas nie mogłam zrozumieć fenomenu "łapaczy snów". Po co to komu?
Hm...
Ale ładnie wyglądają :-)
A jeszcze ładniej taki łapacz by wyglądał u moich córek w pokoju!!

No i do tego córka budzi się co noc, bo coś niedobrego jej się śni... To może by tak wpłynąć na jej psychikę i zrobić taki łapacz snów, co tylko dobre sny przepuszcza?
A czemu nie!!

Więc jest. Pierwszy. Ale nieostatni.



Obręcz 15 cm średnicy, pajęczynka z kordonka nowosolskiego bielonego poliester 4, koraliki to pozostałość po dawno temu robionej biżuterii, piórka kupne.

14. Tunika z kieszeniami

Jak zawsze nie mogłam się zdecydować - tunika? sweter? Improwizowałam. Co wyjdzie to wyjdzie!! Jakoś tak mi się zachciało mieć coś z lekko odkrytymi ramionami no i jest. A no i kieszenie koniecznie!! Tak...
Spięłam się, żeby nie było byle jak tylko żeby wszystko miało ręce i nogi no i chyba ma.

Tunika zaczęta od góry, zwykłym ściągaczem 2x2, druty nr 5 (ściągacz) a reszta tuniki druty nr 6, cały opis pod zdjęciami.
Zużyłam 5,5 motka włóczki Julia (80% akryl, 20% wełna) - dosyć grzeje!!
1,5 tygodnia pracy, głównie wieczorami ze względu na troje małych dzieci, co to posztrykować w dzień nie dadzą, a co!!